poniedziałek, 23 maja 2016

Znów tu jestem.

Hej Chudzinki...jeżeli jeszcze któraś tu jest. ;)


Baardzo długo mnie nie było. Kurcze, czuję się jakbym pisała nowego bloga. Bardzo Was przepraszam, że znów zniknęłam. Tyle znów się stało.. Moje życie wiruje.

Podczas mojej nieobecności dużo się stało. Zostałam skierowana na terapię, a po pierwszym spotkaniu nazwana "przypadkiem krytycznym/stanem poważnym". Chciałam załatwić to sama, niestety się nie udało. Poradnia zadzwoniła do szkoły, szkoła groziła Sądem Rodzinnym i w końcu musiałam powiedzieć mojej mamie. Może od nowego tygodnia zacznę terapię, któż wie. Nie wiem czy jest w ogóle sens ... Zobaczymy.
Wróciłam znowu na siłownię, czuję się cudownie. Waga jakoś mi się raczej nie zmieniła odkąd mnie nie było. W sumie nie wiem, ale jakoś zmian nie widzę.

Byłam też we Włoszech na miesiąc. Tam chyba trochę przybrałam, ale wróciłam do normy. Włosi strasznie dużo jedzą ... Na szczęście dostawałam jedzonko wegetariańskie <3
Podczas wyjazdu dostałam tak jakby nowe życie. Dostałam mnóstwo łask. Bóg jest..

Nie wiem, co mogłabym na tą chwilę jeszcze powiedzieć . Na pewno to, że bardzo za Wami tęsknie. :C Mam nadzieję, że uda mi się tym razem 'zabawić' tu na dłużej, muszę się zmobilizować.
Jesteście ? Jeżeli tak, to odezwijcie się do mnie. <3


Trzymajcie się ciepło Aniołki, ściskam. ;*

* Ps, zrobiłam w końcu czerwone włosy. <3 Może w następnym poście dodam zdjęcie. Kocham Was.

6 komentarzy:

  1. Kochana tak się cieszę ,że się odezwałaś :* Uważaj na siebie myszko <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana, tęskniłam za Wami. <3 <3

      Usuń
  2. Super ze jestes :) mam nadzieje ze dzieki terapii poczujesz sie lepiej. Pozwol sobie pomoc. Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy jak to wszytko się potoczy.
      Dziękuję. ;*

      Usuń
  3. Będę zaglądać. Trzymaj się~

    OdpowiedzUsuń