piątek, 18 grudnia 2015

Umrzeć.

Witajcie Chudzinki. ;*

Udało mi się wejść na lapka w samotności, więc od razu musiałam do Was napisać. U mnie jest dopiero po 3, ale to jednak różnica godziny.
Kalorie? Wolałabym się zabić, a niżeli podliczyć to, co we mnie jest.

9 komentarzy:

  1. Miałaś napad?

    OdpowiedzUsuń
  2. Przytulam :(
    Biedna, nie martw się. Będzie lepiej. Postaraj się nadrobić to ćwiczeniami,a potem weź się w garść, ale nie przejmuj się już tym. Czasem już tak się zdarza i trudno. Wiele z nas ma podobne sytuacje.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja ostatnio miałam dwa dni klęski, załamałam się, ale szybko podniosłam i tak naprawdę wiele nie zaprzepaściłam. Ważne to nie stracić nadziei bo będzie gorzę! trzymaj się kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej, daj znać co u Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie zabijaj się :0 Będzie coraz lepiej.

    Jestem nowa, możesz odwiedzić mnie na blogu? :*
    http://angel-dreams-ana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń