Udało mi się wejść na lapka w samotności, więc od razu musiałam do Was napisać. U mnie jest dopiero po 3, ale to jednak różnica godziny. Kalorie? Wolałabym się zabić, a niżeli podliczyć to, co we mnie jest.
Przytulam :( Biedna, nie martw się. Będzie lepiej. Postaraj się nadrobić to ćwiczeniami,a potem weź się w garść, ale nie przejmuj się już tym. Czasem już tak się zdarza i trudno. Wiele z nas ma podobne sytuacje.
ja ostatnio miałam dwa dni klęski, załamałam się, ale szybko podniosłam i tak naprawdę wiele nie zaprzepaściłam. Ważne to nie stracić nadziei bo będzie gorzę! trzymaj się kochana :*
Miałaś napad?
OdpowiedzUsuńNie, ale wyjasnie wszystko w kolejnym poscie.
UsuńPrzytulam :(
OdpowiedzUsuńBiedna, nie martw się. Będzie lepiej. Postaraj się nadrobić to ćwiczeniami,a potem weź się w garść, ale nie przejmuj się już tym. Czasem już tak się zdarza i trudno. Wiele z nas ma podobne sytuacje.
Dziekuje. ;c <3
Usuńja ostatnio miałam dwa dni klęski, załamałam się, ale szybko podniosłam i tak naprawdę wiele nie zaprzepaściłam. Ważne to nie stracić nadziei bo będzie gorzę! trzymaj się kochana :*
OdpowiedzUsuńDziekuje, sciskam! <3
UsuńHej, daj znać co u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńNie zabijaj się :0 Będzie coraz lepiej.
OdpowiedzUsuńJestem nowa, możesz odwiedzić mnie na blogu? :*
http://angel-dreams-ana.blogspot.com/
Jak tylko znajde chwile.;)
UsuńSciskam. ;*