piątek, 10 kwietnia 2015

Urodziny.

Dziś znów jestem tu tak cholernie późno. ;xx Ale od rana miałam roboty po pachy. Odebrać tort, ciasto, zrobić ciasto, porobić sałatki, kupić prezent, odebrać paczki, posprzątać, zrobić jedzenie, pomóc w przygotowaniach... Tak jak od rana się za to wzięłam, tak usiadłam dopiero o 19;00. No nic, trudno.
O bilansie nawet nie chcę wspominać.... ;-; Wy pochwalcie się swoimi ! ;) Uwielbiam czytać, że Wam się udaję. ;*
Jutro baletnica.

A teraz dla Ciebie Cat, udostępnię znów baletnicę. ;)

Dieta baletnicy – zasady

Dieta baletnicy nie jest dietą zbilansowaną. Trwa 10 dni i jest podzielona na 5 etapów, z których każdy trwa dwa dni. Zalecane jest połączenie diety baletnicy z ćwiczeniami.

Dieta baletnicy – menu

Jadłospis diety baletnicy jest bardzo ścisły:
dzień 1 i 2 – pijemy tylko wodę i kawę bez cukru (ewentualnie z odtłuszczonym mlekiem),
dzień 3 i 4 – ten etap opiera się na chudym serze białym lub twarożku,
dzień 5 i 6 – jemy tylko gotowane ziemniaki w mundurkach (maksymalnie 11 dziennie),
dzień 7 i 8 – spożywamy tylko białe, gotowane mięso (ok. 0,5 kg dziennie),
dzień 9 i 10 – możemy jeść bez ograniczeń warzywa, przede wszystkim zielone, pomidory.
Przez wszystkie dni pijemy wodę, kawę i herbatę (niesłodzone), ale nie przekraczamy ilości 3 litrów płynów dziennie.

Dieta baletnicy – efekty

Twórcy diety obiecują utratę nawet 10 kilogramów w ciągu tygodnia. Lekarze i dietetycy ostrzegają, że dieta baletnicy jest bardzo niebezpieczna, gdyż dostarcza zbyt małą ilość kalorii i wartości odżywczych. Doprowadzić może to do niedoborów w organizmie, wycieńczenia oraz spowolnienia metabolizmu. Po skończeniu diety łatwo o efekt jo-jo, dlatego zalecany jest stopniowy powrót do normalnego sposobu odżywiania. Niestety dieta baletnicy ma jeszcze jedną wadę – obniżenie szybkości przemiany materii może utrudnić nam później kolejne próby zrzucenia zbędnych kilogramów.


*** Czyli trzymasz się rozpiski i tyle. ;)
Piszą tam, że jak to ona bardzo szkodzi i w ogóle... Ale wydaję mi się, że jak nie będziesz katować się ćwiczeniami to nic Ci się nie stanie. ;) Moja mama podczas choroby 3 miesiące była na samej wodzie. Poza tym, że strasznie schudła nie miała żadnych skutków ubocznych. Kiedy już mogła normalnie jeść, już po operacjach to po prostu przytyła, co nie jest niczym dziwnym. Ja właśnie od jutra ją zaczynam. :D I polecam Ci gorąco. 10 dni to niewiele. ;) Nic nie stracisz, a możesz zyskać. <3 

1 komentarz:

  1. Powodzenia w diecie! Trzymam za Ciebie kciuki ;*
    Zapraszam do mnie
    http://being-light-ana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń